Sala nr.2

Sala ta znajduję się na przeciw sali nr.1 jest nieco mniejsza od poprzedniej jednak jest tu stanowczo więcej ławek i mniej miejsca do poruszania się. Jest tu także tablica kredowa oraz skierowane w stronę ławek. Wygląda jak typowa szkolna sala z oknami po lewej stronie sali i wejściem po prawej na wysokości biurka

Kiedy Misaki odnalazła odpowiednią salę, pomyślała
Ciekawe co mnie tu czeka po czym otworzyła drzwi i weszła do środka. Zobaczywszy kosz w sali wyrzuciła patyczek po lizaku, po czym sięgnęła do kieszeni po kolejnego. Usiadłszy w drugiej ławce od drzwi, czekała z niecierpliwością na osobę która miała przeprowadzić jej egzamin.

Po chwili do sali wszedł krótko ostrzyżony shinobi. Ubrany był w standardowy strój chunnina, zielony strój i kamizelka na której pierwsi wszyta była opaska z symbolem konohy. Skłonił się w twoją stronę i przedstawił. -Witaj, jestem Jin, dzisiaj sprawdzę czy jesteś gotowa na zostanie prawowitym ninją naszej wioski.- Następnie poszedł do biurka stojącego pod tablicą, stanął przed nim od strony ławek i oparł się o nie. -Możesz mi coś o sobie powiedzieć? O tym jakie masz plany, co lubisz, co Ci sprawia przyjemność, a co Cię może smucić.- Powiedział to dość łagodnym tonem, ale wyraz jego twarzy pozostawał neutralny.

Dziewczyna gdy zobaczyła wchodzącą postać do sali rzuciła szybko wzrokiem na nią, po czym swój wzrok skierowała ku oknu, by poobserwować czy nic ciekawszego nie dzieje się za oknem. Słuchała z lekkim znudzeniem wypowiedzi chunina, lecz nie zwlekała z odpowiedzią ciągle jednak obserwując krajobraz za oknem:
- Najpewniej co do imienia został Pan poinformowany przez kobietę siedzącą w sekretariacie. - zatrzymała na chwilę swoją wypowiedź by jednak po chwili skończyć to co miała do powiedzenia
- Nie lubię mówić o sobie i wolę ograniczać czas spędzany z ludźmi których nie znam. Planów nie mam żadnych po prostu żyję chwilą, zaś to co sprawia mi przyjemność lub to czego nie lubię nie jest ważne. Po prostu chcę mieć ten egzamin już za sobą. - W głowie krążyła jej tylko jedna myśl Jak ja nienawidzę mówić o sobie i to jeszcze osobie której nie znam, najchętniej wyszłabym stąd i udała się do lasu aby się wyciszyć.

Jin westchnął przeciągle i spojrzał w stronę okna tam gdzie patrzyła dziewczyna -Rozumiem, faktycznie zostałem poinformowany, ale myślałem że bardziej kulturalne będzie jeśli zaczniemy od wzajemnego poznania. Oczywiście nie naciskam, jednak jako twój egzaminator, chciałbym co nieco wiedzieć o tobie by móc stwierdzić jaki jest twój potencjał.- Jin nie spodziewał się że będzie łatwo, ale dziewczyna ewidentnie mu to utrudniała. Będzie musiał się postarać by uczciwą ocenę jej wystawić.

Dziewczyna nie spuszczając wzroku z miejsca w, które patrzyła odpowiedziała:
- Jeśli chce Pan oceniać mój potencjał, to najlepiej jest to zrobić w sposób praktyczny. - westchnęła lekko po dokończyła co miała do powiedzenia.
- Więc skończmy te maglowanie i zacznijmy w końcu ten egzamin, bo zapewne jak już szanowny Pan egzaminator zauważył nie lubię rozmawiać z ludźmi, a przede wszystkim z osobami których nie znam. Dziewczyna podparła dłonią głowę jednocześnie reszta ręki spoczęła na stoliku, w celu podparcia już od jakiegoś czasu skierowanej głowy w bok w stosunku do reszty ciała.

-Czego się spodziewasz po egzaminie? Co masz na myśli poprzez sposób praktyczny? Jeśli nie będziesz w stanie rozmawiać z obcymi ludźmi, to jaki będzie z Ciebie pożytek dla naszej wioski? Jeśli nie chcesz współpracować, po co nam jesteś potrzebna?- Powiedział Jin podnosząc się i podchodząc do okna by wyjrzeć na zewnątrz.

-Prawdziwy ninja nie jest poznawany po tym jak rozmawia z innymi ludźmi, lecz po jego czynach. - powiedziała lekko już podirytowana ciągnącą się rozmową między nią a egzaminatorem.
-Czego spodziewam się po egzaminie? Wszystkiego, gdyż w życiu trzeba żyć chwilą i być gotowym na wszystko, bo każda ewentualność jest możliwa.- Widząc podchodzącego mężczyznę do okna Misaki szybko przekierowała swój wzrok na jedną ze ścian sali w, której się znajdowali.