Techniki Rangi S

Asa Kujaku (Hijutsu)

Wymagania: Otwarta szósta brama chakry
Niewiele istnieje technik Taijutsu przewyższających Asa Kujaku i prawdopodobnie równie niewiele powstanie ich w przyszłości i ciężko się dziwić, bowiem wykreowanie ataku o takim potencjale wcale nie jest zadaniem łatwym. Poranny Paw jest niezwykle skuteczny, jednak jak to zwykło się mawiać nie ma róży bez kolców i tak też jest w tym przypadku? Czemu? Ponieważ jest to kolejne Jutsu wiążące się z niebywałym obciążeniem organizmu i aby je wykonać potrzebna jest niewiarygodna wręcz sprawność a taką zapewnić może jedynie Brama Widoku – Keinmon. Osoba chcąca wykonać atak wyprowadza potężne kopnięcie, którego zadaniem jest posłanie wroga ku niebu. Następnie wojownik spina mięśnie nóg i sam wyskakuje do góry choć dla osoby postronnej proces ten mógłbym przypominać formę teleportacji. Jest to spowodowane nieprzeciętną szybkością ruchów użytkownika, których osoba nie posiadająca niezwykłego Doujutsu jakim jest Sharingan nie będzie w stanie dostrzec, jednak nie odbiegajmy od tematu. Tak więc atakujący niespodziewanie „pojawia się” za swoim celem i zasypuje go istnym gradem mocarnych i niewiarygodnie prędkich ciosów. Pięści nacierającego poruszają się z taką częstotliwością, że już po chwili stają w płomieniach a ogień ten z łatwością przenosi się na odzienie katowanego nieszczęśnika, który zaczyna przypominać żywy knot świecy. Skutki tej kombinacji są naprawdę zatrważające. Nasz oponent o ile nie zdoła sprytnie obronić się przed uderzeniami odniesie bardzo poważne obrażenia takie jak liczne pęknięcia i złamania kości, uszkodzenia narządów wewnętrznych ogólne oparzenia drugiego stopnia oraz punktowe trzeciego stopnia. Shinobi, który zdecydował się zastosować Porannego Pawia pada wycieńczony. Niezdolny jest do samodzielnego funkcjonowania nie mówiąc o obronie i najczęściej traci przytomność.

Hirutora (Hijutsu)

Wymagania: Otwarta siódma brama chakry
Ponoć najpotężniejsza istniejąca technika Taijutsu, która zapisała się na kartach historii. Dzienny Tygrys jest atakiem ostatecznym o niewiarygodnej mocy. Wojownik chcący go zastosować zrywa niemal wszystkie ograniczenia nakładane na ciało przez jego mózg a czyni to poprzez otwarcie Brama Cudu – Kyōmon. Jednak czym tak naprawdę jest Hirutora? Otóż jest to jeden, niesamowicie prędki cios, podczas którego wyprowadzania wokół użytkownika tworzy się ogromne ciśnienie a strumienie powietrza układają się w taki sposób, iż nieszczęśnik, który stał się celem ataku może dostrzec przerażający, rozwary pysk ryczącego tygrysa. Również ryk spowodowany przekroczeniem bariery dźwięku może przywodzić na myśl zew potężnego kota, ale pozwólcie, że przejdę do nakreślenia efektów samego, finalnego uderzenia. Tak więc posiada ono niewyobrażalną, destrukcyjną siłę i dosłownie masakruje ciało trafionego nim przeciwnika łamiąc wszystkie kości i niszcząc organy wewnętrzne o ile ten nie zabezpieczy się najwymyślniejszymi technikami obronnymi a warto wspomnieć, że nawet wtedy utrzymanie się przy życiu wcale nie jest łatwe i tylko najwytrzymalsi przetrwają. Wytworzona podczas zadawania ciosu fala uderzeniowa ciska to co zostało z naszego oponenta na kilkadziesiąt metrów i przy okazji demoluje najbliższe otoczenie łamiąc drzewa niczym zapałki i kurcząc skały. Na tym właściwie natarcie się kończy, ale czy potrzeba czegoś więcej? Ah no tak... Ktoś może zapytać co też dzieje się z osobą stosującą to Taijutsu... No cóż... Pada ona na ziemię nieprzytomna. Mięśnie pękają, ścięgna się zrywają... Można to określić jako stan agonalny. Konieczna jest natychmiastowa pomoc medyków. Jeśli nie zostanie udzielona dostatecznie szybko wojownik może nie odzyskać dawnej sprawności (Permanentna utrata 40 punktów wytrzymałości) a jeśli pozostanie bez opieki dłużej niż półtorej godziny zakończy się to najpewniej śmiercią. Należy stosować wyłącznie w ostateczności.